Kasię i Tomka jeszcze zobaczycie w tym roku pewnie nie raz, ale o tym póki co cicho sza. Zawsze, nie wiem czemu wybierają pochmurną pogodą, twierdząc, że to Oni ją rozweselą i muszę się z tym zgodzić. To już nasze drugie spotkanie a zawsze wracam do naszych zdjęć z sentymentem. Uwielbiam patrzeć na nich, wygłupiać i rozmawiać z nimi. Nie wiem jak Kasia to robi, ale nie potrafię się nie uśmiechać przy Niej a do tego najpiękniej wymawia moje imię po hiszpańsku (bo jeśli nie wiecie, to obie z Kasią kochamy język hiszpański). Zapraszam Was na nasz zimowy spacer z Kasią i Tomkiem w sam raz na dzisiejszą śnieżną pogodę.

MASZ DO NAS PYTANIA?

Jesteś zainteresowany naszymi usługami lub chcesz zadać nam pytania?